Dalej nie idę i co mi zrobisz? Czyli, dlaczego pies siada na spacerze i nie chce iść
Pani Kasiu co mam robić on/ona kładzie się na chodniku i nie da się ruszyć. Jak ja często to słyszę, kiedy rozmawiam o psich problemach. Nasi psi przyjaciele reagują w ten sposób z różnych powodów: chcą coś na nas wymusić, uważają, że spacer był za krótki, bywają po prostu zmęczone, mają niewygodne ubranie/szelki/obrożę, boją się miejsca, w które się kierujemy lub reagują w ten sposób na ból.
Dlaczego pies siada na spacerze i nie chce iść dalej?
Wymuszanie spowodowane ciągłym nagradzaniem
Nauczyliśmy psa, że podczas spaceru dostaje smakołyki, a kiedy przestaniemy być „wydawaczką do smaczków” - buntuje się, kładzie lub siada, zapierając się jak „mały osiołek”. Jest to demonstracja niezadowolenia i próba wymuszenia na nas tego, na czym mu zależy.
Tu powinna pomóc konsekwencja, stosowanie zasad i wprowadzenie przemyślanego treningu. Nie bójmy się zasugerować psu, że nie jesteśmy zadowoleni i spokojnie, ale stanowczo wypowiedzmy np. komendę „idziemy” i zacznijmy podążać dalej, nie oglądając się za siebie. Pamiętając, że tylko spójność wykonywanej czynności z wypowiadaną komendą przyniesie pożądany efekt, nie możemy mówić „idziemy’ i stać w miejscu czekając, aż pies do nas dołączy.
Ważne jest również, żebyśmy nie wtórowali psu w jego strachu, nie rozczulali się, ale dawali wsparcie swoją stabilną, pewną postawą. Jeśli nie czujemy się na siłach, poprośmy o pomoc specjalistę – zoopsychologa lub behawiorystę.
Niespełnione potrzeby
Zmęczenie materiału
Niewygodne akcesoria spacerowe
Strach i urazy
Zapieranie się lub zamieranie psów na spacerach może wynikać z deficytów socjalizacyjnych i zdarza się, kiedy pies ma trudności w odnajdywaniu się w nowych sytuacjach, nawiązywaniu kontaktów z ludźmi lub innymi zwierzętami. Zaburzona socjalizacja lub „pamięć bólowa” może doprowadzić do unikania sytuacji stresowych. Na przykład, kiedy pies zapamiętał sobie miejsce, gdzie doznał jakiegoś urazu, lub został pogryziony, czy potrącony przez auto, zbliżając się do tego miejsca, kładzie się lub zapiera, żeby kolejny raz nie być narażanym na ból lub dyskomfort.
Dolegliwości zdrowotne
Znajdź sposób na uparciucha
Podejdź do psa, który się położył i bądź dla niego jego najlepszym kolegą do zabawy. Wykorzystaj ulubioną zabawkę psa, aby przywołać go do nogi. Użyj zabawki interaktywnej, pobudzanie zmysłów zachęci psa do podejścia.
Bycie atrakcyjnym to często klucz do sukcesu. Zmień ton głosu, uruchom swoje ciało, zmień pozycję, odwróć się i udawaj, że masz coś fajnego, co pies bardzo lubi, kiedy podejdzie, pochwal i rusz z nim dalej, możesz go nagrodzić smakołykiem.
Wykorzystaj psiego kolegę, kiedy uparciuch się zatrzyma, przekieruj uwagę na innego psa, zazdrość o naszą atencję – działa! Zapnij psu długą linkę oddal się znikając mu z oczu, próbuj się nie odwracać i przywołać psa do siebie, perspektywa „porzucenia” sprawi, że pies do Ciebie dołączy.
Jeśli nie jesteś w stanie sobie poradzić, poproś o pomoc specjalistę od zadań specjalnych – zoopsychologa, behawiorystę lub trenera.
Trener psów, zoopsycholog, kynolog, asystent kynologiczny ZKwP. Były koordynator kynologii policyjnej garnizonu podlaskiego. Prezes Polskiego Związku Zoopsychologów. Absolwentka pierwszego rocznika Zoopsychologii — problemów behawioru psów na Wydziale Nauk o Zwierzętach, Szkoły Główniej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Prowadzi własną praktykę pod swoim nazwiskiem oraz pod marką Dogologik. Właścicielka sporego stada wyżłów włoskich, weimarskich oraz gończych polskich.