KOMFORT
TRWAŁOŚĆ
BEZPIECZEŃSTWO
Parametry:
- Rozmiar
- S
- Zwierzę
- Kot
Pies
Strachliwy kot - jak mu pomóc walczyć z lękiem?
Jak nauczyć psa zostawania samemu w domu? 7 praktycznych wskazówek
Borelioza u psów — przyczyny, objawy, leczenie i profilaktyka
Spis treści:
Nowy dom, to kolejny krok w życiu szczenięcia. A dla nas?
Jako właściciele powinniśmy przygotować się na przyjęcie nowego członka rodziny. Zastanówmy się czego oczekujemy od relacji z czworonogiem, jak sobie wyobrażamy wspólne życie z psem? Przeanalizujmy nasze możliwości, czas i zasoby jakimi dysponujemy. Przygotujmy niezbędne akcesoria. Na koniec wybierzmy rasę najbardziej odpowiednią dla nas, uwzględniając potrzeby i predyspozycje psa, który się u nas pojawi.
Rozpocznijmy więc od wyboru rasy lub wielorasowości, (pamiętając o tym że kundelki też są mieszanką ras). Psy przez stulecia były selekcjonowane pod względem różnych form aktywności, wielkości, predyspozycji itp. Nie porywajmy się np. na owczarka belgijskiego jeśli nie mamy czasu, miejsca i ochoty na pracę z psem, w takiej sytuacji skłońmy się raczej ku rasom mniej aktywnym np. „ozdobnym”. Mamy dzieci to nie rozważajmy pozostawiania ich w obecności ras agresywnych lub wykazujących silny instynkt drapieżniczy taki jak np. u czechosłowackiego wilczaka. Kolejnym krokiem, który winien stać się dobrą praktyką jest wybór hodowli, z której trafi do nas nasz przyjaciel na lata. Dobry start to kapitał, który będzie procentował w przyszłości. Doświadczony hodowca pomoże wybrać szczenię najbardziej kompatybilne z nami i naszą rodziną.
Przygotowania do przyjęcia szczenięcia to też spełnienie warunków materiałowo – technicznych, posłanie, klatka/kontener, kontener do przewozu, miski do jedzenia i wody, maty do nauki czystości, maskotki, gryzaki, kosmetyki i akcesoria do pielęgnacji, karma, suplementy, obroża i smycz dopasowane do wieku szczenięcia.
No i jest! Przywozimy do domu małe „puchate” stworzenie i…… nie rzucamy się na to bezbronne, pozbawione członków rodzinnej gromady zwierzątko!!! Pozostawmy szczeniaka i pozwólmy zapoznać się z terenem, obwąchać, sprawdzić w ciszy i spokoju nowy teren. Potem pokażmy, gdzie ma wodę, jedzenie oraz miejsce, które mu przygotowaliśmy. Optymalnie jeśli zabierzemy z hodowli kocyk lub zabawkę, która pachnie rodzinnym domem, połóżmy ją w miejscu, które wyznaczyliśmy. Bywa tak, że szczenię podświadomie szuka miejsca, w którym może się schować, pozwólmy mu na to. Nie wyciągajmy na siłę, kiedy się schroni.
Prawidłowo zsocjalizowane szczenię łaknie kontaktu z człowiekiem, wówczas nasza bliskość staje się azylem w nowej sytuacji, ale jeśli tak nie jest, nie przekraczajmy granic wskazanych przez szczenię, powoli budując zaufanie.
O ile w ciągu dnia jest dobrze, noc zazwyczaj stanowi wyzwanie, skomlenie, wycie, poszczekiwanie, szukanie bliskości. Najczęściej szczenię znajduje ukojenie w naszej obecności. Od nas samych zależy czy będzie to nasze łóżko, czy posłanie psa. Nie oceniajmy, co jest dobre a co złe, to nasz wybór, dobre jest to na co chcemy sobie pozwolić. Starajmy się nie pozostawiać w pierwszych dniach szczenięcia zupełnie bez opieki i kontroli, przygotujmy się na to, że szczenię będzie wykazywać wzmożoną atencję. Pamiętajmy jednak, że nie możemy przyzwyczaić szczenięcia do naszej ciągłej obecności, może to przerodzić się w lęk separacyjny. Trenujmy, więc pozostawianie szczenięcia samego, rozpoczynając od krótkich chwil, sukcesywnie zwiększając czas osamotnienia spędzanego w spokoju.
Równie ważne do wychowania zrównoważonego psa, jest jego socjalizacja. Nowy dom to zazwyczaj okres około szczepienny gdzie z powodu braku kompletu szczepień, ciekawość świata bywa tłumiona minimalizacją bodźców spowodowanych izolacją. Ten czas jest niezmiernie ważny, z mojego wieloletniego doświadczenia wynika, że szczenięta zupełnie wyizolowane ze świata zewnętrznego, w tym czasie miewają trudności w asymilacji. Starajmy się, zachowując zdrowy dystans do zagrożeń (zarażenie patogenami na trawnikach i tym podobnych miejscach), zapoznawać zwierzęta z nowymi miejscami, sytuacjami i ludźmi, pokazując świat zewnętrzny, choćby nosząc je na naszych rękach. Ten okres wymaga wielu kompromisów i balansowania między zaleceniami lekarzy weterynarii a poznawaniem „nowych lądów”, mających ogromny wpływ na tę fazę socjalizacyjną. Pamiętajmy też o fazie szczenięcego lęku skierowanego do świata zewnętrznego, a przypadającego mniej więcej na 16 tydzień życia. Ważne jest rozsądne przeprowadzenie szczenięcia w tym okresie, aby nie narazić go na negatywne bodźce.
Okres szczenięcy to najlepszy czas na oswajanie i „uzwyczajnienie” świata, ludzi, innych zwierząt oraz czynności związanych z opieką i pielęgnacją. Czynności związane z pielęgnacją mogą stać się zwyczajne jeśli przyzwyczaimy szczenię, że czyszczenie uszu, oczu, czesanie, mycie zębów to czynności zwykłe, zakończone przyjemnością w postaci bonusu – smakołyka i nagrody socjalnej. Zapoznanie ze światem, ludźmi psami lub zwierzętami innego gatunku na etapie tzw. „psiego przedszkola” powinno się odbywać podczas „szkolenia”, ale nie koniecznie rozumianego jako powtarzanie określonych komend lub kojarzonych wyłącznie z zabawą z innymi szczeniętami. Socjalizacja to szeroko rozumiana umiejętność komunikacji, czytanie mimiki zwierząt i ludzi, umiejętność dostosowania się do rożnych warunków i okoliczności. To też optymalny czas na ukierunkowanie i plastyczne przekierowanie działań szczenięcia do konkretnych zadań. np. przekierowanie popędu łowczego na podążanie za zapachem zagubionego człowieka wykorzystywane w mantralingu, lub przekierowanie zachowań psa na opiekę nad człowiekiem – pies przewodnik.
Równolegle z socjalizacją i szkoleniem bacznie obserwujemy i prowadzimy szczenię pod okiem zaprzyjaźnionej lecznicy. Systematyczne szczepienia i badania zminimalizują niebezpieczeństwo zachorowania i dysfunkcji rozwojowych. Okres ekspansywnego wzrostu wymaga optymalnie dobranej diety oraz suplementacji.
Holistyczne podejście do wychowania pozwoli cieszyć się zdrowym, szczęśliwym i ułożonym psim towarzyszem na długie lata.
Trener psów, zoopsycholog, kynolog, asystent kynologiczny ZKwP. Były koordynator kynologii policyjnej garnizonu podlaskiego. Prezes Polskiego Związku Zoopsychologów. Absolwentka pierwszego rocznika Zoopsychologii — problemów behawioru psów na Wydziale Nauk o Zwierzętach, Szkoły Główniej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Prowadzi własną praktykę pod swoim nazwiskiem oraz pod marką Dogologik. Właścicielka sporego stada wyżłów włoskich, weimarskich oraz gończych polskich.
KOMFORT
TRWAŁOŚĆ
BEZPIECZEŃSTWO
Parametry:
Parametry:
Parametry:
WYPUSTKI MASUJĄCE DZIĄSŁA
IDEALNE DLA SZCZENIĄT
KOMPAKTOWA ZABAWKA
Parametry:
Parametry:
Musisz się zalogować
Zaloguj się
Utwórz bezpłatne konto, aby korzystać z listy życzeń.
Zaloguj sięJesteś pierwszy raz? Zarejestruj się i dołącz do programu lojalnościowego. Dowiedz się co zyskasz